Budowa domu, czyli najlepszy sposób na własne mieszkanie

Mieszkania są w tej chwili bardzo drogie i w dodatku jest ich coraz mniej na rynku, szczególnie tym pierwotnym. To wynik działań deweloperów, którzy chwilowo zamrozili inwestycję w obawie o brak kupujących, których powstrzymują ceny kredytów hipotecznych. I choć może ci się wydawać, że postawiona teza, o słuszności wybudowania domu jest absurdalna, to udowodnimy, że decyzja o budowie ma wiele zalet.

Przewaga domu

Pandemia jasno pokazała nam, jak ważne jest to, aby nie dusić się w bloku. Kontakt z przyrodą na choćby niewielkiej, ale własnej działce to wartość bezcenna. Rzecz jasna, ogród to nie jedyny atut, bo równie ważna jest przestrzeń wewnętrzna. W domu bez trudu wygospodarujesz niewielki pokój do nauki dla dzieci czy gabinet do pracy. Nie ma się co czarować, dom to zdecydowanie wyższy komfort życia niż mieszkanie w bloku.

Finansowanie

To zwykle wydaje się barierą nie do przejścia. Dom to zdecydowanie wyższa inwestycja i choć masz oszczędności, które pokryją wkład własny w przypadku mieszkania, z domem będzie już gorzej. Podobnie zresztą ze zdolnością kredytową. Tylko to naprawdę nie jest najlepszy czas na sięganie po kredyt na całość inwestycji, bo w tej chwili koszty takiej pożyczki są absurdalne. To, dlatego, jeśli zgromadziłeś pieniądze na wkład własny i chcesz uchronić je przed inflacją, zacznij szukać działki budowlanej. Na pewno na tym nie stracisz, a pieniądze ulokowane w ziemi, tylko zyskają na wartości.

Dom energooszczędny

Kolejny argument, który zniechęca nas przed myślą o budowie, to koszt utrzymania domu. Słyszymy od znajomych, jak drogie jest ogrzewanie i jak trudno opłacać te koszty zimą. Tylko to nie do końca prawda, bo wiele zależy od zastosowanych technologii. Dom energooszczędny, zaopatrzony w pompę ciepła, fotowoltaikę czy rekuperację to dom wyjątkowo tani w eksploatacji. Nie dość na tym, tak jak banki bardzo niechętnie udzielają teraz kredytów na budowę, tak bardzo chętnie pomagają w finansowaniu zielonych inwestycji. Można także starać się o dofinansowania rządowe.

Małe jest piękne

Budowa wcale nie jest aż tak kosztowna, pod warunkiem, że już na początkowym etapie, nie damy się ponieść emocją. Niestety, my Polacy mamy skłonność do megalomanii i wydaje nam się, że jak budować to od razu coś wielkiego. Tylko, po co? Tak naprawdę w ogóle niepotrzebne nam duże domy, o skomplikowanych bryłach, z gankami i wykuszami. Tak naprawdę zupełnie wystarczający może być dom o powierzchni nie większej niż siedemdziesiąt metrów, który w tej chwili zbudujemy bez zbędnych formalności, a tym samym kosztów. Ograniczenie biurokracji to oszczędność czasu, ale i pieniędzy, a siedemdziesiąt metrów to wcale niemało, zwłaszcza że ograniczenie to dotyczy powierzchni użytkowej, a za taka uznaje się tylko ta o określonej wysokości. Tymczasem wszelkie skosy można świetnie zagospodarować, w dodatku wzbogacając aranżacyjnie wnętrza.

System gospodarczy

To najbardziej ekonomiczny sposób budowy. Jasne, wymaga poświecenia mnóstwa czasu i energii, ale pozwala na wykonanie mnóstwa prac samodzielnie. Budowa to moment, w którym doceniamy pomoc rodziny i znajomych. Dzięki temu, że sami kupujemy materiały budowlane, zyskujemy możliwość negocjowania cen, a przede wszystkim możemy etapować budowę w taki sposób, by stopniowo przeznaczać na nią kolejne oszczędności.